Wydarzenia

20 lat w jeden jubileuszowy wieczór!

Trudno zamknąć historię naszej orkiestry w jednym koncercie, przez te dwie dekady wydarzyło się bowiem mnóstwo – poznaliśmy wspaniałych ludzi, wybitnych artystów, braliśmy udział w niezliczonej ilości fenomenalnych projektów, spotykaliśmy się ze słuchaczami w całym kraju! Nie ma jednak jak w domu, dlatego też Koncert Jubileuszowy orkiestry musiał odbyć się w naszej ukochanej Bydgoszczy i nie mogło zabraknąć przyjaciół: zespołu Żuki, Joachima Perlika czy Piotra Salabera.

 

 

Od początku wiedzieliśmy, że nasz jubileusz musi być wyjątkowy. Zadbała o to producentka koncertu, Jolanta Pisarska-Bitowt, która Wyspę Młyńską w Bydgoszczy zamieniła w najbardziej urokliwą scenę świata. Pojawiły się eleganckie stoliki, zasiedliśmy na pięknej, zielonej trawie, od czasu do czasu spomiędzy tłumu słuchaczy wyłaniali się fantastyczni tancerze, a wszystko to działo się w świetle pięknego, zachodzącego słońca. Publiczność przepełniona była zacnymi osobistościami naszego regionu i nie tylko, którzy wraz z nami świętowali, śpiewali, tańczyli, muzykowali…  atmosfera była doprawdy niepowtarzalna!!!

A dbał o nią nie kto inny, a Jacek Pawlewski, który z wielkim wdziękiem i dowcipem dopytywał Marka Czekałę o losy orkiestry i najciekawsze anegdoty - nasz dyrygent serwował je bardzo chętnie wywołując często niemałe rozbawienie wśród tłumów, które opanowały tego wieczoru Wyspę Młyńską. Rozpoczęliśmy od repertuaru, który rządził naszą orkiestrą od początku – Strauss, marsze, polki, walce, muzyka Wiednia; na trawiastej scenie pojawił się jednak „znienacka” Piotr Salaber (nikt się go przecież nie spodziewał!), który oddał Markowi Czekale skrzypce, sam przejął batutę i  wspólnie w takiej konfiguracji wykonali utwór, który powoli z muzyki straussowskiej przechodził w rockowe beatlesowskie brzmienia –wspaniale zobrazowało to historię naszej orkiestry i stopniowe poszerzanie się naszego repertuaru. W ten sposób rozpoczęliśmy kolejną część koncertu obfitującą w kompozycje czwórki z Liverpool’u, które jednak wyśmienicie brzmią w wykonaniu bydgoskich Żuków!

 

 

Nie można zapominać, że w Bydgoszczy mamy także swojego Czesława Niemiena, z którym występy to czysta przyjemność! Zgodnie z tematyką wieczoru, Joachim Perlik wykonał m.in. „Wspomnienie” i w ten sposób dotarliśmy do wspomnień o pierwszej płycie zarejestrowanej przez naszą orkiestrę dobrych kilkanaście lat temu. Był to cudowny krążek z muzyką dla dzieci skomponowaną do słów Juliana Tuwima przez naszego przyjaciela, Piotra Salabera. Wspomnienie to zrealizować się musiało w dźwiękach, więc batutę ponownie przejął sam kompozytor, a do zaśpiewania (i wymiauczenia!) piosenki „Kotek” zaproszona została córka Marka Czekały, Emilia.

W tym momencie nie mogło oczywiście zabraknąć konfrontacji rodzinnej, bo przecież w działania orkiestry Marka Czekały zaangażowana jest przecież także jego rodzina! To odpowiedzi wywołana została więc żona, córka, syn, a nawet… teściowa! Nasz dyrygent odetchnął z ulgą, gdy usłyszał, że teściowa „każdemu życzy takiego zięcia!”, żona uznała, że jest „cudowny”, a córka z synem przyznali, że to ich najlepszy przyjaciel, mimo że mówią na niego (z czułością, ale jednak!) „stary”…

 

Wspomnień tego dnia nie było końca! Hucznie świętowaliśmy nasze 20-ste urodziny, które zakończyły się tańcami ze strony publiczności, gdy bisowaliśmy przebojem „Nikt na świecie nie wie”. Jesteśmy wdzięczni organizatorom, bo to dzięki współpracy Ligi Kobiet Polskich oraz Miejskiego Centrum Kultury mogło odbyć się to jakże wspaniałe muzyczne spotkanie! Dziękujemy za wszystkie przesympatyczne słowa, gratulacje, uśmiechy, obecność. Bez cudownej publiczności nie byłoby naszej orkiestry, bo to dla Was istniejemy i Wy dajecie nam tę energię tak niezbędną do pięknego muzykowania. DZIĘKUJEMY!!!

 

 

Więcej zdjęć z naszego koncertu jubileuszowego znaleźć można w dziale Galeria - zapraszamy!

Media także pisały o naszym koncercie! Artykuły, zdjęcia i komentarze znaleźć można m.in.: na stronie Gazety Wyborczej, Radia PiK, czy na portalu bydgoszcz.naszemiasto.pl.