Poniżej prezentujemy Państwu wybrane fragmenty recenzji, zaś u dołu strony znaleźć można pisma, podziękowania oraz słowa uznania od naszych słuchaczy, klientów oraz przyjaciół z którymi współpracujemy. Dowodzą one, że każdy nasz koncert to prawdziwa uczta dla ducha!
Koncert noworoczny z różą w tle
Zabawa była przednia, bo Orkiestra im. Johanna Straussa to muzyczny pewniak. (...)
Publiczność nie tylko cieszyła się z tego, że może słuchać znanych jej dobrze operetkowych hitów, ale też była co chwilę zachęcana do dodatkowej aktywności. A to do wstawania, a to do udawania wskazówek zegara, a to do kontrolowanego śmiechu. Można też było klaskać, a oklaski miały być nie wtorkowe, a noworoczne, co Emilia Czekała skrzętnie sprawdzała, czy wychodzą jak należy. Prowadząca...sypała żartami jak z rękawa.
Atmosfery rozgrzanej do czerwoności nie uspokoiły nawet bisy, a artyści zostali pożegnani owacją na stojąco. To było naprawdę śpiewające wejście w Nowy Rok!
Cały artykuł na portalu chojnice.com
Deszcz nie popsuł imprezy Tolerancja przez muzykę
Dźwięki przepięknej muzyki klasycznej sprawiły, że na Rynku pojawiało się coraz więcej osób. Im niestraszne były niesprzyjające warunki atmosferyczne, bo WARTO BYŁO posłuchać wyjątkowego koncertu.
Na chełmińskiej scenie popis wirtuozerii dała Orkiestra im. Johanna Straussa z Bydgoszczy, znana również jako Orkiestra Symfoników Bydgoskich pod batutą Amosa Talmona z Izraela.
(...) niech żałują Ci, których tam nie było !!!
Cały artykuł na portalu e-chelmno.pl
Z uśmiechem w rok 2018
Program wprawił publiczność w świetny nastrój, a to dzięki przepięknym ariom wykonanym z humorem przez Marcelę Wierzbicką-Opalińską i Dominika Opalińskiego, oczywiście przy akompaniamencie całej wspaniałej Orkiestry im. Johanna Straussa, a także dzięki prowadzącej Emilii Czekale.
Emilia Czekała bez ustanku bawiła słuchaczy nie tylko dowcipami, ale i przeróżnymi, kolorowymi rekwizytami. Wdzięk, bezpretensjonalność i znakomity nastrój towarzyszyły zarówno publiczności jak i muzykom, wszyscy byli zaangażowani w realizację koncertu i bawili się przy tym doskonale.
Cały artykuł na portalu nok.nowydwormaz.pl
Koncertowy początek roku
Tym razem bydgoską orkiestrę poprowadził Łukasz Hermanowicz, a gospodynią koncertu, pełną wdzięku i humoru była Emilia Czekała. Pod względem repertuaru koncert był starannie dobrany i zróżnicowany.
...widzowie nie chcieli ich tak szybko wypuścić, słuchacze wciąż domagali się bisów!
Cały artykuł na portalu chojnice.com
Miłosne wyznania i powabne kocice na noworocznym koncercie w Słubicach
Orkiestra z Bydgoszczy, która przyjeżdża do Słubic rokrocznie z wieloma znakomitymi solistami i tym razem przywiozła prawdziwe perły opery. ...
Czarowała też Emilia Czekała, która świetnie poprowadziła ten koncert. Lekko, z humorem, z niesamowitym wdziękiem. Trudno będzie zapomnieć m.in. jej...miauczenie, którym ubarwiła opowieść o ulubionych kotach w rodzinie Czekałów.
Cały artykuł na portalu gazetalubuska.pl
Gala operetkowa w fosie z owacją na stojąco
Zarówno orkiestrze, jak i solistom udało się bez trudu zyskać przychylność widowni. Mało powiedziane, bo momentami był to szaleńczy entuzjazm...
Cały artykuł na portalu pomorska.pl
Nad pięknym modrym Dunajem - czyli Wiedeń w Jaworze
Najpiękniejsze arie oraz najbardziej lubiane przeboje muzyki wiedeńskiej zostały nagrodzone gromkimi brawami. Dyrygentowi orkiestry udało się w sympatyczny sposób włączyć publiczność do współtworzenia tego niezapomnianego koncertu.
Cały artykuł na portalu jawor24h.pl
Chojniczanie świetnie bawili się na IV Nocach Operetkowych
Kochamy stare dobre melodie i wciąż potrafimy się przy nich bawić... Jeśli dodać do tego świetnie przygotowaną Orkiestrę im. Johanna Straussa (...) to czego chcieć więcej? ...
[Tenorzy] świetnie bawili się, śpiewając "O sole mio", wspierając się rekwizytami w postaci najpierw czarnych, potem kolorowych okularów. Te ostatnie miały magiczną moc, bo kto je założył, ten miał głos jak dzwon, co zademonstrował bawiący publiczność rozmaitymi dowcipami dyrygent Marek Czekała. Nie wystarczało mu, że dyryguje orkiestrą, także widownię "zmusił" do miauczenia, szczekania i...śmiechu. A prawie na koniec wszyscy śpiewali razem "Wielka sława to żart!".
Cały artykuł na portalu pomorska.pl
Nie ma Beatlesów, ale są Żuki. Czwórka z Bydgoszczy wystąpiła w Filharmonii Kaszubskiej
Publiczność od pierwszych chwil dała zielone światło niecodziennym interpretacjom przebojów czwórki z Liverpoolu. Szybko okazało się, że wspólny koncert muzyków z Bydgoszczy to jednocześnie podróż po burzliwej, pasjonującej historii brytyjskiego zespołu. W przerwach między wykonaniem kolejnych utworów Marek Czekała serwował publiczności fakty i legendy związane z karierą McCartneya, Lennona, Harrisona i Starra. Po wykonaniu „Yellow Submarine” Czekała zapowiedział interpretację powstałego krótko po rozpadzie Beatlesów hitu Lennona „Imagine”, który z dużym podobieństwem do oryginału wykonał Piotr Andrzejewski, a melodię refrenu doskonale uchwycili symfonicy. ...
Podobieństwo wokalu chwilami było uderzające (...), choć muzycy chwilami zdawali się nie walczyć za wszelką cenę o wierne w stu procentach odtworzenie kultowych pierwowzorów, otwierając się na własne interpretacje. Świadczyło o tym już samo zaproszenie do wspólnego występu symfoników, których muzyczna oprawa (głównie skrzypcowo-kontrabasowa) nadała utworom elegancji i subtelnego brzmienia, nie poskramiając przy tym ich rock'n'rollowego żywiołu. ...
Koncert okazał się nie tylko wokalno-muzycznym popisem Żuków i symfoników, ale i samej publiczności, która gromkimi i długimi oklaskami nagradzała artystów od pierwszych chwil występu. Co śmielsi wymachiwali marynarkami, dając zadość tradycji rock'n'rollowych koncertów sprzed lat. Entuzjazm widowni udzielił się zespołowi, który powracał na scenę z trzema bisami, by zakończyć występ doskonałym wykonaniem „hymnu hipisów” - „All You Need Is Love” ...
Wracając do Marka Czekały – dyrygent był przysłowiową duszą towarzystwa. Nie tylko prowadził orkiestrę i raczył obecnych opowieściami o najsłynniejszym angielskim zespole, ale i, dosłownie, dyrygował publicznością, zagrzewając do wspólnego śpiewu, palenia światełek (w pewnym momencie sala rozbłysła od ekranami telefonów i światłem zapalniczek), kołysania się w rytm przebojów i wymachiwania częściami garderoby.
Fragmenty artykuł z portalu trojmiasto.miastokultury.pl
Requiem rzuciło międzyrzeczan na kolana!
Piątkowy koncert w sali kinowo-widowiskowej ośrodka kultury miał być wydarzeniem miesiąca. Okazał się jednak artystycznym przebojem roku. Po jego zakończeniu publiczność przez kilka minut oklaskiwała na stojąco wykonawców, co było wydarzeniem bez precedensu w historii ośrodka kultury. – Oby takich imprez było więcej w naszym mieście – komentowała jedna z uczestniczek.
Cały artykuł na stronie Gazety Lubuskiej
Z operetką i humorem
Bolały ręce od klaskania, brzuchy od salw śmiechu a w oczach wszystkich widzów widać było blask zadowolenia. Te wszystkie symptomy sprawiają, że Chojnickie Noce Operetkowe to pomysł trafiony w dziesiątkę.
Świadczył o tym aplauz wypełnionej po brzegi widowni w chojnickiej fosie, a z drugiej strony - mistrzowskie wykonania mniej i bardziej znanych kompozycji znanych z operetkowych scen. Dodajmy do tego wręcz kabaretowy talent dyrygenta Marka Czekały i kunszt muzyków i solistów.
Cały artykuł na portalu chojnice24.pl
Koncertowe święto niepodległości
[Koncert] - z popularnymi ariami operetkowymi i włoskimi pieśniami - zelektryzował widownię, bo Magdalena Polkowska i Krystian Krzeszowiak porwali wszystkich i śpiewem, i wdziękiem. A jeśli dodać do tego akompaniament znakomitej Orkiestry im. Johanna Straussa pod batutą Marka Czekały, to wiadomo, że wieczór nie mógł być stracony.
Cały tekst na portalu pomorska.pl